Ja nie wiem, kto pisze scenariusze w polskich serialach, ale musze przyznać, że od jakiegoś czasu podobają mi się poruszane tam tematy i sposób, w jaki to jest robione 😛 To właśnie jeden z seriali zainspirował mnie tematem na czwartkowy dzień związku. A temat to strefy erogenne kobiety.
Nie będę ich wypisywać, o nie 😃 Nie będę też opowiadać, jakie to ważne, by je znać. Twój facet powinien je znać. Ale, uwaga! Ty też powinnaś je znać 🙂
Proponuję dziś małe ćwiczenie
Na kartce narysuj postać kobiety – na upartego może być taka z kresek 😀 Daj swojemu Mężczyźnie razem z dwoma kolorami kredek/długopisów/flamastrów łotever, byle w dwóch kolorach. I poproś, żeby jednym kolorem zaznaczył miejsca, w które lubisz być dotykana, których dotyk sprawia Ci przyjemność i potęguje podniecenie. Drugim kolorem niech zaznaczy przeciwieństwa – miejsca, które albo nie robią na Tobie kompletnie wrażenia, albo wręcz nie lubisz, gdy Cię tam dotyka.
Najpierw niech zaznaczy. A potem spójrz, co zaznaczył. I zapytaj dlaczego.
Na drugiej kartce Ty zaznacz miejsca, których dotykanie sprawia Ci przyjemność. Drugim kolorem obrysuj te z drugiej strony skali.
Co Wam wyszło?
Czy te miejsca się pokrywają?
Te rysunki to właściwie tylko pretekst do rozmowy o Waszej intymności i wagi gry wstępnej dla udanego kobiecego seksu. My kobiety zwykle potrzebujemy więcej tego dotyku, w określonych miejscach, z określonym naciskiem, itp.,itd.
Może przechodzi Cię dreszcz, kiedy całuje Cię w kark? A może lubisz, kiedy delikatnie głaszcze Cię po rękach? Może uwielbiasz, gdy wplata dłonie w Twoje włosy?
Tak, to są szczegóły. Ale te szczegóły tworzą całość, tworzą kontekst, tak ważny dla kobiecej strony seksu.
>> A czemu jest ważny, dowiesz się z tego artykułu <<
Jeśli on dotyka Cię tam i tak jak lubisz, czujesz się ważna. Czujesz, że on wie, jaka jesteś, kim jesteś, co lubisz, jak lubisz. Że zwraca na to uwagę, że obserwuje. Że się liczysz.
A to otwiera Cię na miłość, również tę fizyczną
Potrzebujemy tego kontekstu, żeby zaczęła działać cała machina naszego podniecenia i chcenia seksu. Ona się rozkręca powoli, ale kiedy poznasz jej mechanizmy, będziesz potrafiła je tak rozbuchać, że otworzysz szeroko oczy ze zdumienia.
No i znowu. Mów mu o tym 😀 Jak nie powiesz, no to się nie domyśli. Marne szanse. On nie wie, że Ty wolisz tak, a tak nie lubisz. No bo skąd? Poza tym, jak zaczniesz gadać to Wam się szybciej życie łóżkowe bardziej rozkręci 😀 Czysta ekonomia! I jak wiele korzyści 😀
Tylko jest jeden mały kruczek
Musisz sama wiedzieć, co lubisz.
A to wymaga obserwacji. Zwróć uwagę, co czujesz, co wywołuje w Tobie dany dotyk i zapamiętaj to. Dotrzyj w tym czuciu nawet do małego palca u stóp. Bądź uważna. Poproś, żeby powoli dotykał Cię WSZĘDZIE. Bardzo możliwe, że ilość miejsc, które lubisz się powiększy 😉 A może masaż całego ciała? Spokojny, powolny, długi. Pomoże poznać to co przyjemne i mniej, a dodatkowo zrelaksuje i wyciszy huczące myśli z zewnątrz 😉
Sprawdzajcie, testujcie. Ale przede wszystkim, rozmawiajcie o tym! Komunikacja intymna to trudna rzecz, ale przynosi nieziemskie efekty. Małymi kroczkami otwierajcie się na siebie i mówcie o swoich potrzebach.
No przed tym swoim Jedynym, to chyba nie musisz się już wstydzić, co? 😉
Dołącz do grona moich Subskrybentów i uzyskaj dostęp do strefy ⭐️VIP⭐️ z dodatkowymi materiałami!
Co zyskujesz zapisując się do mojego newslettera, prócz dostępu do Cyfrowej Biblioteczki JZK?
Raz w tygodniu, w sobotę, wysyłam moim Czytelnikom wiadomość. W niej krótka informacja o tym, co się dzieje lub będzie działo na blogu oraz 3 przydatne rzeczy: do oglądnięcia, do poczytania i do posłuchania. Wysyłam tylko to, co uważam za godne ograniczonego czasu moich Subskrybentów 😉 Na przykład garść przydatnych informacji o pożądaniu responsywnym. Interesujące?