Dobra, dobra! Ale jak jestem zielona, jak trawka na wiosnę, to od czego mam zacząć? 🙄

Już mówię 😉 Zdecydowanie nie zaczynaj od skrótów, klasyfikacji, interpretacji…

Ale metodę wybrać musisz 😀 

Zawsze możesz ją zmienić, jeśli nie będzie Ci odpowiadała, jednak jakimiś zasadami trzeba się kierować, nawet jeśli nie będą to wysoce zaawansowane kwestie.

>> Tu masz artykuł o metodach <<

Kiedy już wybrałaś metodę zastanów się nad… swoim nastawieniem! Jak podchodzisz do obserwacji? Jak pies do jeża? Bo Kościół kazał? Bo tak trzeba? Na tym wózku daleko nie zajedziesz.

Czas na zmiany

Jeśli chcesz, aby obserwacje były przyjemnością, a nie koszmarem, to zmień się w badacza 😃 Zafascynuj się działaniem swojego organizmu i zrób, co w Twojej mocy, by go lepiej poznać. Po prostu zwracaj uwagę, co się z Tobą dzieje. Myślę, że uważność i ogólnie mindfullness bardzo Ci się tu przyda 😉

Bądź trochę jak małe dziecko, które jest ciekawskie i ciągle pyta DLACZEGO? A po co? A na co? A czemu tak? A co będzie jutro?

Drugi krok

To zapisywanie dat miesiączek. Pierwszego i ostatniego dnia krwawienia. Super, jeśli zanotujesz też intensywność, kolor i zwrócisz uwagę, czy w tej krwi nie ma skrzepów. To ważne 🙂

Trzeci krok

To zwrócenie uwagi, że no coś tam się jednak wydziela. Jakaś wydzielina, jakiś śluz. Trochę zostaje na papierze, trochę na majtkach. Przyjrzyj się temu, co widzisz. Wygląda jak co? Jaką ma konsystencję? Jaki kolor? Który to dzień cyklu? Iiii… Jak tam Twój dzień? 😀 Jak się czujesz? Pełna energii i kreatywności, czy wręcz przeciwnie? 😉 Nie próbuj na razie opisywać tego skrótami, kategoriami – po prostu obserwuj. Super, jeśli zapiszesz, co widzisz.

>> Tutaj poczytasz o obserwacji śluzu metodą, której uczę <<

Czwarty krok

Jeśli już trochę poobserwowałaś ten śluz i wiesz, kiedy pojawia się jaki, to czas na włączenie pomiaru temperatury według metody, którą wybrałaś. I tutaj po prostu wyrób sobie nawyk mierzenia. Potestuj, jaki termometr Ci odpowiada, jaka pora, jakie miejsce. Uprzyj się i mierz 😜 No nie, nie będzie Ci się chciało 😀 Dopóki nie wyrobisz sobie nawyku, to będzie uciążliwe. Ale później nawet nie będziesz zwracała uwagi, że mierzysz. Jeśli teraz nie odpuścisz, to później będzie automat. A nad tym komfortem właśnie pracujemy.

>> A tu poczytasz o tym, jak mierzyć temperaturę <<

Piąty krok

Ostatni krok to zainteresuj się. Poznaj cykl miesiączkowy, zobacz jak działa. Zastanów się, jak to jest u Ciebie? Jakie fazy ma cykl miesiączkowy? A czemu? A co się wtedy dzieje? A po co? Jak wygląda prawidłowy cykl? Dowiedz się o tym więcej, bo ta wiedza, to będzie Twoja super moc 💪 Tylko uważaj! Korzystaj tylko ze sprawdzonych źródeł wiedzy, strony typu poradnik zdrowie i medonet możesz sobie spokojnie odpuścić 😛 To artykuły pisane na zamówienie, takie kopiuj wklej z innych miejsc internetu. Czytaj wartościowe strony, blogi, artykuły. Uważaj na buble 😉

Na samym początku najważniejsze to, by po prostu zacząć zwracać uwagę na to, co się z nami dzieje. Zwrócić uwagę co i jak się zmienia. Szukać analogii, prawidłowości. Z ciekawością obserwować swój organizm, żeby później móc, jak najwięcej z tej wiedzy wyciągnąć i z łatwością ogarnąć wybraną metodę.

Bo przede wszystkim, masz poznać siebie 🙂 Swoje ciało i jego język. Jak się zachowuje, kiedy mu dobrze i jak, kiedy mu źle. Ono Ci o wszystkim opowie! Tylko daj mu dojść do głosu.

Zobacz kurs Naturalnego Planowania Rodziny online!


Dołącz do grona moich Subskrybentów i uzyskaj dostęp do strefy ⭐️VIP⭐️ z dodatkowymi materiałami!


jak zrozumieć kobietę