Poniżej wersja audio na Sound Cloud, dostępna również w iTunes, Podcast Addict oraz innych aplikacjach z podcastami 🙂
Na skróty:
- Jak załagodzić kłótnie w związku?
- Co zrobić, kiedy nie udało się w porę wyhamować?
- Czy kłótnie w związku są normalne?
Kłótnia. Ach, jaki wydźwięk ma to słowo! Aż się we mnie zaczyna wszystko iskrzyć i gotować do walki, kiedy je słyszę. Ma w sobie coś wołającego do ataku. W sumie ataku, który ma mi zapewnić ochronę. Tak to czuję. Kłótnia w związku to coś, co mi zagraża, godzi w moje poczucie bezpieczeństwa, więc wszystko we mnie szykuje się do obrony, i w konsekwencji – atakuje.
Może to wynika z temperamentu?
Jest taki cytat z Potopu:
Com ja winien, kiedy natura we mnie taka: gdy mnie gniew na kogo uchwyci, to bym go rozdarł, a gdy przejdzie, to bym zszył!
To o Kmicicu. We mnie siedzi taki Kmicic właśnie. A w Tobie? Zastanów się przez moment, co się w Tobie dzieje, kiedy się kłócisz ze swoim mężczyzną? Co uruchamiają w Tobie kłótnie z mężem?
Krew buzuje. Rana pali. Głos sam się podnosi, nie wiadomo kiedy. Krzyczysz, bronisz się, oskarżasz. Oddajesz razy. Najchętniej to byś czymś w niego rzuciła. No bo jak on tak może?! Jak on może tak Cię traktować?! Przecież Ty chciałaś dobrze, a w dodatku MASZ RACJĘ! Nie no, tak być nie może, musisz mu to udowodnić. I przy każdej okazji pokazać mu jego miejsce w szeregu! Och, jak on Cię wkur… to znaczy, drażni Twoje komórki nerwowe 😉 Co za idiota ostatni! A potem, kiedy każde już ucieknie złe do swojego konta, kiedy emocje opadną, to zaczynasz się zastanawiać, jak z niedomytego widelca mogła Wam wyjść aż taka afera…? Tyle niepotrzebnych słów poleciało… Brzmi znajomo?
Wiesz co jest ciekawe… Że w zasadzie, w chwili, kiedy się kłócicie, ten powód kłótni (a raczej punkt zapalny) przestaje być ważny. Nagle zaczynacie wywlekać takie rzeczy, że głowa mała. Bo Ty ZAWSZE! A Ty to NIGDY! I nawet jeśli przez myśl przebiegnie Ci pomysł, że może czas już zwolnić ten pędzący w przepaść wózek, to zaraz dostajesz między oczy czymś, co na nowo Cię rozsierdza. No i jak tu się nie kłócić? Jak chociaż ograniczyć kłótnie w związku?
Uwierz mi, naprawdę się da. Tylko to nie jest łatwe, bo dobre zachowania podczas kłótni nie są proste. Przynajmniej na początku : )
Jak to zrobić?
Wróćmy do naszej sytuacji. Człowiek, gdy się kłóci zapomina o tym co najważniejsze – mianowicie z kim się kłóci. Powiedz mi, kim jest ten człowiek po drugiej stronie, na którego teraz krzyczysz? Chłopakiem? Narzeczonym? Mężem? Partnerem? Rdzeń tych określeń jest jeden – to ktoś, kogo kochasz.
Kiedy masz mu ochotę warknąć, bo po raz setny pyta o to, co już mu przecież mówiłaś!… to pamiętaj, że chcesz warczeć na kogoś kogo kochasz. Wyświetl to sobie w głowie jak ogromny neon: przecież go kocham. Odpuść. I nie warcz. Nasze uczucia maja moc.
Jeśli masz ochotę krzyczeć, że cały dzień zapieprzałaś w domu albo w pracy i też byś chciała chwilę odpocząć, a jaśnie pan znowu zaległ przed tv, bo zmęczony!… to pamiętaj, że nie krzyczy się na ludzi, których się kocha. A Ty go kochasz. Powiedz to inaczej. Spuść z tonu. Wykrzykniki spowodują tylko, że on się wścieknie. A zależy Ci na tym, żeby się wściekł, czy żeby razem z Tobą ogarniał dom? No właśnie.
Kiedy już krzyczycie na siebie, bo on nie zrobił tego, a ona zapomniała zrobić to… Pamiętaj, że kochasz. I wyhamuj zamiast to napędzać. Tak, Ty. Warto, bo w tym momencie, masz wpływ tylko i wyłącznie na siebie. Bardzo wiele zależy od Twoich decyzji, dlatego pohamuj uczucia. Gwarantuję Ci, że gdy wyhamujesz, to zobaczysz, że i on to zrobi. Może nie za pierwszym razem. Może za 10. A może za 30. Ale zwykle wyhamuje.
A jeśli żadne z nas nie wyhamuje?
Nie zawsze da się w porę ugasić pożar. Niepozorne kłótnie w związku o byle co mogą przetoczyć się przez relację jak tornado. Co wtedy, gdy już wszystko spłonęło, a Wy macie ciche dni? Trzeba działać. Jeśli myślisz, że te ciche dni w czymś Ci pomogą, to grubo się mylisz. Chociaż w sumie mogą pomóc – wepchnąć problem pod dywan, do czasu kolejnej kłótni. A problemy się rozwiązuje, a nie chowa na potem. Co możesz zrobić? Przeprosić. Tak, przeprosić. Za to, że krzyczałaś, wyzywałaś, raniłaś.
Ale przecież to tak, jakbym przegrała! Jakbym przyznała się do błędu! A moja duma?!
Czujesz się jakbyś miażdżyła tym swój honor? Widzisz, to sprawia, że podnosisz ten zmiażdżony honor z podłogi. Sama go zdeptałaś poddając się impulsowi i odkładając miłość na niewidoczną półkę. Tylko silny człowiek potrafi przyznać się do błędu i go naprawić. Tchórze udają, że nic się nie stało. A stało się. Zraniłaś człowieka, którego kochasz i którego przecież nie chcesz krzywdzić. Napraw to, nawet, jeśli wiesz, że on się myli. Twoja relacja leży w Twoich rękach.
Jak zacząć rozmawiać po kłótni? Postaw się na chwilę na jego miejscu. On też siedzi zły w kącie. I pewnie czuje się bardzo podobnie do Ciebie. Trochę wściekły na siebie, że dał się ponieść, a trochę zraniony tym, jak po potraktowałaś. Spróbuj ubrać jego buty i przejść jego drogę. Jeśli znajdziesz w sobie siłę, aby spojrzeć na związek i potrzeby ukochanej osoby jej oczami, to może wtedy zrozumiesz, dlaczego postąpił tak, a nie inaczej.
Jeśli nadal wątpisz czy lepiej być obrażoną zołzą czy wyjść i podać rękę, to zapytaj sama siebie: wolisz spędzić ten wieczór sama, zła na cały świat czy w objęciach Ukochanego, zajadając ciastka i oglądając film? No ja bym wybrała to drugie. A okopanie się na swojej pozycji nijak Cię do tego nie przybliża.
Zawsze będziecie się kłócić
Będziecie się kłócić w związku, w narzeczeństwie, w małżeństwie. O finanse, o rodziców, o zazdrość, o sprzątanie, o teściów, przed ślubem, po ślubie, przy budowie domu, przy remoncie…
To, że się kłócicie nie znaczy, że coś z Wami nie tak. Ludzie się nie kłócą, gdy ze sobą nie rozmawiają, gdy nie są wobec siebie szczerzy czy unikają drażliwych tematów.
Kłótnie są normalne i potrzebne w każdym związku, a kiedy nauczysz się bardziej nad sobą panować, będą miały coraz więcej pozytywów, bo przekształcą się bardziej w dyskusję niż w burzę z piorunami.
Na koniec mam dla Ciebie niespodziankę!
Chcesz wiedzieć krok po kroku, co robić, gdy znowu zaczniecie się kłócić? Zapisz się na mój newsletter, a w prezencie otrzymasz krótki poradnik: sposoby na kłótnie w związku : ) Dzięki zapisowi do newslettera, dostaniesz również dostęp do Cyfrowej Biblioteczki JZK z wieloma innymi materiałami dodatkowymi.
Ruszyły zapisy na listę zainteresowanych moim kursem online naturalnego planowania rodziny metodą Rötzera! Zapisz się już dziś i miej pewność, że żadna ważna informacja na temat kursu Cię nie ominie 🙂
