Środowa NPRowa pigułka wiedzy już gotowa! Dziś rozpoczynamy mini cykl o obserwacjach. Zaczniemy, a jakże, od zasad obserwacji temperatury ciała 🙂
Zanim dowiesz się jak wykonywać pomiar temperatury, musisz wiedzieć, że temperatura ciała kobiety w cyklu miesiączkowym zmienia się w zależności od fazy cyklu.
A także, że każda z nas jest inna i moja podstawowa temperatura ciała może nieznacznie różnić się od Twojej. Organizm kobiety różnie reaguje na zmiany (nie tylko w kontekście faz) w życiu czy silny stres. Ważne, by rzetelnie dokonywać pomiarów i tworzyć wykres temperatury w cyklu miesiączkowym.
Temperatura ciała kobiety jest doskonałym wyznacznikiem jej stanu zdrowia. Jeśli chciałabyś się dowiedzieć więcej na ten temat, to zapraszam do obejrzenia TEGO NAGRANIA.
Gdzie możesz mierzyć temperaturę ciała?
To trochę dziwne pytanie, ale tak, mamy kilka miejsc, gdzie temperatura ciała kobiety może zostać zmierzona. Nie ma większego znaczenia, w którym z tych miejsc zostanie zmierzona podstawowa temperatura ciała. Ważne by pomiar był wykonywany prawidłowo, z zachowaniem ogólnych zasad. Ale o nich trochę później. Tak więc zmianę temperatury ciała możesz zauważyć, mierząc ją:
✅ w ustach
✅ w pochwie
✅ w odbycie
Przy pomiarze w ustach, ważne, by mierzyć zawsze pod językiem, po tej samej stronie i przy zamkniętych ustach. Dlaczego? Bo temperatura z różnych stron jamy ustnej może się różnić między sobą. Mierzenie temperatury pod językiem – w tym samym miejscu da nam miarodajny wynik bez konieczności zastanawiania się, czy jest prawidłowy (dbamy o stałość warunków mierzenia). Natomiast mierząc temperaturę ciała w pochwie lub odbycie podtrzymujemy termometr ręką. Tak uzyskana podstawowa temperatura ciała będzie najbardziej optymalna.
Czym mierzyć temperaturę, by zauważyć skok temperatury??
✅ termometrem lekarskim z galinstanem ( zastąpiły termometry rtęciowe)
✅ termometrem owulacyjnym z galinstanem
✅ termometrem elektronicznym
A kompendium wiedzy o termometrach owulacyjnych znajdziesz w tym nagraniu.
Sprawdzi się tutaj termometr cieczowy (z galinstanem, może być też zwykły lekarski termometr szklany) lub termometr owulacyjny elektroniczny – byle podawał dwa miejsca po przecinku i był godny zaufania.
Do niedawna dostępne były głównie rtęciowe termometry owulacyjne (zostały wycofane przez Unię Europejską), obecnie rtęć została zastąpiona galinstanem.
Te dwa miejsca po przecinku są ważne przy interpretacji. Wyniki temperatur przy zapisie najlepiej zaokrąglać do połówek (36,0; 36,55; 35,95, itd. a nie np. 36,13). Ujednolicenie zaokrąglania i zapisu z dwoma miejscami po przecinku ułatwia późniejsze porównywanie temperatur przy wyznaczaniu faz płodności cyklu. Dodatkowo wykresy temperatury w cyklu będą bardzo łatwe do narysowania i bardzo czytelne.
Mierzenie temperatury ciała – czyli jak długo trzymać termometr w paszczy, tudzież w innych miejscach?
Termometrem cieczowym (lekarskim czy owulacyjnym) temperaturę mierzymy przez 3-5 minut. I tyle 🙂
Natomiast w przypadku termometru elektronicznego, sprawa ma się trochę inaczej. Sam czas mierzenia to minuta, prawda. Jednak, aby pomiar temperatury był rzetelny, warto termometr ogrzać przed pomiarem i zostawić po mierzeniu na dłużej w miejscu pomiaru.
Najpierw wkładamy termometr elektroniczny do miejsca mierzenia na 3 minuty. Później włączamy i mierzymy minutę. Po mierzeniu zostawiamy jeszcze na minutę. Dopiero po tym wyciągamy termometr i zapisujemy temperaturę. Pomiary uzyskane w ten sposób będą bardziej pewne 🙂
A co ważne, po zakupie termometru, po prostu zajrzyj do ulotki i dowiedz się, jaki czas pomiaru zaleca producent. Elektroniczne termometry owulacyjne mogą mieć różny czas pomiaru – będzie to zależne od producenta.
Temperatura ciała – kiedy mierzyć?
Tak samo, jak w przypadku wybrania miejsca pomiaru czy sprzętu ważne jest też, kiedy mierzysz temperaturę. Dlaczego? Ponieważ różna pora może, a nawet na pewno nie da miarodajnych wyników (będzie różny skok temperatury, nagły wzrost temperatury w różnych fazach cyklu miesiączkowego itp.). Dbamy o stałość warunków pomiaru, pamiętaj o tym. Pomiar wykonujemy:
✅ zaraz po przebudzeniu – przed wykonaniem jakiejkolwiek czynności
✅ na śpiocha (tzn. w trakcie snu wybudzasz się na te 3-5 minut, żeby zmierzyć temperaturę i śpisz dalej)
✅ po godzinnym spoczynku – czyli po godzinie nicnierobienia fizycznego (możesz na przykład siedzieć i czytać książkę, albo przeglądać przez godzinę fejsbuki czy oglądać film i potem zmierzyć temperaturę). Chodzi o to, by w naturalny sposób organizm (a w tym temperatura) się „ustabilizował”.
W zależności od tego, co Ci odpowiada najbardziej, ale zawsze mniej więcej o tej samej porze i w podobnych warunkach. Wybór miejsca pomiaru to tylko i wyłącznie Twoja decyzja!
Przy nocnym wstawaniu do dziecka ma zastosowanie właśnie zasada godzinnego spoczynku (tzn. wystarczy CI godzina snu). Chociaż wiele mówi się o tym, że wtedy ciało kobiety, po prostu przystosowuje się do nowej „normy”, jaką są właśnie nocne pobudki i nie zakłóca to zmierzonej temperatury i wynik pomiaru jest prawidłowy.
Jaki może być odstęp czasu pomiędzy pomiarami?
Zakres czasu, w jakim możemy dokonać pomiaru to 1,5h.
Co to oznacza? Że mierzysz temperatury zawsze między 5 a 6.30. Albo między 6 a 7.30. Albo jeszcze inaczej, byle pomiędzy godzinami nie było więcej niż 1,5h czasu.
Natomiast jeśli zdecydujesz się mierzyć o innym czasie niż noc/poranek, po godzinnym spoczynku, to lepiej by była to stała godzina pomiarów.
Stała godzina pomiaru pomaga również w… wyrobieniu sobie nawyku 😉 Dzięki temu po jakimś czasie mierzenie temperatury staje się dla Ciebie równie automatyczną rutyną, co poranne mycie zębów.
Kiedy mamy granicę pomiarów porannych?
Zakres wyznaczamy zawsze przed lub po 7.30. Po tej godzinie trzymamy się jednej stałej godziny
Dlaczego? Ponieważ wtedy wszystko w organizmie budzi się do działania, nawet jeśli de facto jeszcze śpisz. Wszystko zaczyna szybciej i bardziej pracować, co powoduje wzrastanie temperatury (skok temperatury). Wzrost temperatury jest na tyle szybki, że temperatury z godziny 7 i 8 mogą się już istotnie od siebie różnić i takie pomiary mogą zaburzyć interpretację.
Tak jak pisałam wyżej, jeśli nie chcesz z jakichś powodów mierzyć rano – wybierz stałą godzinę i się jej trzymaj. Natomiast najlepiej sprawdza się właśnie pomiar poranny, po spaniu.
Czy istnieje kurs, który nauczy prawidłowego mierzenia i interpretacji temperatury ciała w cyklu miesiączkowym?
Oczywiście, że tak! Kurs NPR, nauczy Cię od A do Z: jak obserwować cykl miesiączkowy, jak dokonywać pomiarów i jak je interpretować? Nawet jeśli masz nieregularne cykle czy nieregularny tryb pracy. Kurs znajdziesz tutaj:
Pomiar temperatury w cyklu miesiączkowym – Co jest jeszcze ważne?
1. Każdą zmianę (nowy termometr, nowa/inna pora mierzenia temperatury, nowe miejsce pomiaru, zmiana strefy czasowej, ból gardła, spożycie alkoholu itd.) zapisujemy na wykresie w miejscu na notatki danego dnia.
2. Termometr owulacyjny to przyrząd, którego używa się przede wszystkim, aby mierzyć podstawową temperaturę ciała przy stosowaniu NPR, ale równie dobrze możesz użyć zwykłego termometru – byle spełniał wymogi podane powyżej.
3. Regularne i prawidłowe mierzenie temperatury od początku cyklu pozwoli określić poziom temperatur w pierwszej fazie cyklu i sprawdzić, czy występuje u nas prawidłowa długość fazy lutealnej. Długa czy krótka faza lutealna – to czas aktywności ciałka żółtego. Faza lutealna musi być wystarczająco długa, by Twój organizm pracował prawidłowo. Zbyt krótka faza lutealna, to nie tylko problemy z utrzymaniem ciąży, ale również zespół napięcia przedmiesiączkowego czy większa szansa na choroby tarczycy.
4. Każda ze znanych metod rozpoznawania płodności ma określone zasady, według których należy postępować. Ma także jasno określone zasady postępowania z temperaturami zakłóconymi czy to w fazie niższych temperatur, czy też, gdy wystąpi skok temperatury.
5. Jeśli podczas pomiaru temperatury ciała nie zaobserwowałaś (oczywiście mówimy tu o prawidłowo wykonanych pomiarach) wzrostu temperatury, prawdopodobnie nie doszło jeszcze do jajeczkowania. Takie jednorazowe przypadki nie są niczym groźnym, a ich przyczyną mogą być przyjmowane leki, przewlekły stres czy nadmierne spożycie alkoholu. Ale jeśli zdarza Ci się to częściej, to jest powodem do niepokoju. Dlatego tak ważne jest regularne obserwowanie się od miesiączki do następnej miesiączki.
6. Sam pomiar temperatury, to za mało, by precyzyjnie wyznaczyć dni płodne. Konieczne są jeszcze obserwacje śluzu (aby móc wyznaczyć szczyt śluzu). Przydatne będą również informacje na temat stanu szyjki macicy (ale nie są one wymagane).
7. Pamiętaj, że testy owulacyjne nie informują Cię o wystąpieniu owulacji a jedynie potwierdzają, że ciało przygotowuje się do niej. Dość często testy owulacyjne nie dostarczają pełnych danych i mogą wprowadzać w błąd (zwłaszcza, jeśli masz np. PCOS czy inne zaburzenia hormonalne). Poprzez codzienne pomiary temperatury jesteś w stanie uzyskać szczegółowe informacje czy owulujesz i wykryć ewentualne problemy ze zdrowiem.
Jeśli ten artykuł, był dla Ciebie pomocny, to podziel się wpisem! Możesz też postawić mi kawę, o tutaj:
Dołącz do grona moich Subskrybentów i uzyskaj dostęp do strefy ⭐️VIP⭐️ z dodatkowymi materiałami!
Pobierz checklistę i sprawdź czy Twój cykl działa prawidłowo!
Aby pobrać checklistę, zapisz się do newslettera korzystając z formularza poniżej:
Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu jakzrozumieckobiete.pl. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności
Więcej informacji o Naturalnym Planowaniu Rodziny znajdziesz tutaj: