Krwawienie śródcykliczne – kiedy trzeba się zgłosić do lekarza?

Krwawienia z pochwy mogą być na przykład brane tabletki antykoncepcyjne. Krwawienia i plamienia śródcykliczne obserwuje u siebie sporo kobiet i wcale nie muszą one oznaczać zaburzenia czy konieczności zasięgnięcia porady lekarskiej u lekarza ginekologa. Mimo wszystko każde krwawienie czy plamienie śródcykliczne (zwłaszcza występujące w środku cyklu, z bolesnymi owulacjami, nudnościami czy innymi niepokojącymi objawami) powinno wzmóc naszą czujność.

Krwawienia i plamienia śródcykliczne czy miesiączka – jak je rozróżnić?

W zasadzie określenia plamienie i krwawienie śródcykliczne (czy krwawienie międzymiesiączkowe) są często stosowane zamiennie. Ja na własne potrzeby je rozdzielam. Bardzo delikatne krwawienie (dosłownie plamy krwi) uznaję za plamienie śródcykliczne, natomiast krwawieniem śródcyklicznym nazywam obfite krwawienie, które występuje w trakcie cyklu a nie jest miesiączką.

A jaka jest różnica między krwawieniem śródcyklicznym (mam na myśli zwłaszcza obfite krwawienia) a miesiączką? Zasadnicza.

Krwawienie śródcykliczne, jak sama nazwa wskazuje, występuje w trakcie cyklu. Czasem w połowie cyklu, czasem w innym jego momencie (np. przed miesiączką). Natomiast miesiączka występuje po zakończonej fazie lutealnej. I to jest chyba ta najważniejsza różnica, która pozwoli Ci rozpoznać czy masz do czynienia z krwawieniem czy z miesiączką.

Innymi słowy – aby krwawienie zostało uznane za miesiączkę, to musi wystąpić przed nim faza lutealna.

Skąd będziesz wiedziała, że ta faza lutealna miała miejsce?

Musisz zaobserwować u siebie co najmniej 3 wyższe temperatury (wyższe od co najmniej 6 temperatur przed nimi) PO szczycie śluzu (czyli dniu ze śluzem, który akurat w tym cyklu miał najlepszą jakość). Wtedy możesz stwierdzić, że tak, to krwawienie było miesiączką i tym samym cykl został zakończony.

A co jeśli okaże się, że to nie miesiączka, a zwykłe krwawienie? Albo że w ogóle nie miesiączkujesz (nie dochodzi u Ciebie do owulacji), a to co obserwujesz to właśnie tylko plamienia bądź intensywne krwawienia?

Przyczyny krwawienia międzymiesiączkowego

Przyczyny krwawień śródcyklicznych mogą być różne. Po pierwsze, krwawienie (a raczej plamienie) może towarzyszyć owulacji, o czym zapewne już słyszałaś. I to jest normalny objaw – może występować, nie musi, ale nie jest niepokojący.

Chyba, że takie krwawienie jest obfite, trwa dłużej niż dwa dni czy towarzyszy mu silny ból. To powinno Cię skłonić do skonsultowania swoich dolegliwości z lekarzem ginekologiem. Tak samo, jeśli krwawienia występują w innych momentach cyklu niż owulacja, występują wielokrotnie czy pojawiają się po współżyciu. Większość kobiet jednak nie doświadcza plamień między miesiączkami. Dlatego zawsze powinnyśmy być czujne, zwłaszcza jeśli zaobserwowałyśmy intensywne krwawienie i zgłaszać problem lekarzowi na wizycie.

Przyczyną krwawień śródcyklicznych (nie tylko w połowie cyklu) mogą być:

• niedomoga lutealna/niski poziom progesteronu;
• endometrioza;
• polipy;
• mięśniaki macicy;
• nadżerki szyjki macicy;
• rak macicy;
• rak trzonu macicy;
• choroby przenoszone drogą płciową;
• torbiele jajników;
• zapalenie przydatków;
• zespół policystycznych jajników;
• problemy z mięśniami dna miednicy;
• uszkodzenia błony pochwy podczas współżycia;
• inne problemy hormonalne.

Obfite krwawienie międzymiesiączkowe a przebyte cesarskie cięcie – jaki ma to związek?

Przyczyną krwawienia i plamienia może być również cięcie cesarskie. A raczej – nisza, która może się utworzyć na przedniej ścianie macicy przy bliźnie.

Powody tworzenia się takiej niszy nie są do końca poznane. Natomiast co ważne – podczas miesiączki do tej niszy przedostaje się krew, którą potem obserwujemy jako krwawienia śródcykliczne. Inne objawy to ból w podbrzuszu, bolesne miesiączki czy ból podczas współżycia (dyspaurenia).

Skutkiem takiej sytuacji może być osłabienie śluzu szyjkowego i jakości plemników. „Kumulacja krwi [może] także hamować ich transport, co prowadzi do zaburzeń płodności, z niepłodnością włącznie. Ponadto widoczne w badaniu ultrasonograficznym powstające wgłębienie znacząco osłabia wytrzymałość tworzącej się blizny.”

Więcej na ten temat przeczytasz w TYM ARTYKULE.

Jeśli jesteś po cesarskim cięciu i odnotowujesz u siebie występowanie takich krwawień czy plamień i innych wymienionych wyżej objawów w którymś dniu cyklu, koniecznie zgłoś problem na konsultacji z lekarzem ginekologiem!

Mamy też krwawienie, które nie jest miesiączką, a występuje „po” fazie lutealnej.

To krwawienie implantacyjne, świadczące o tym, że kobieta jest w ciąży 🙂 Najczęściej jest to bardziej plamienie niż krwawienie, trwa dzień, dwa, a kolor ma jasnoczerwony czy wręcz różowy. To plamienie, podobnie jak to w okolicy owulacji, nie jest sygnałem chorobowym i nie wymaga szybkiej konsultacji z lekarzem.

Czy krwawienie międzymiesiączkowe się leczy?

Jeśli ich przyczyną jest fizjologia (czyt. te niegroźne sytuacje, które wymieniłam wyżej) to nie, nie leczymy ich. Ogólnie nie leczymy samych krwawień, a to, co je wywołuje. Czyli najczęściej problemy hormonalne, które mają taki wpływ na błonę śluzową macicy czy szyjki macicy.

Leczenie zależy w dużej mierze od przyczyny, ale problemy hormonalne niesamowicie często biorą się z… naszego stylu życia. I niestety najczęściej są też powiązane z innymi – np. z insulinoopornością czy chorobami tarczycy. Organizm kobiety to przecież całość, a nie jeden wyjęty układ.

Wiele w tym leczeniu zależy tak naprawdę od nas samych. Bo nic „samo” się nie zepsuło ani też „samo” się nie naprawi. Czasem konieczne będzie włączenie leków hormonalnych (doustnej antykoncepcji hormonalnej) czy wykonanie konkretnych zabiegów przez lekarza. Ale jak już wspomniałam – najczęstszym leczeniem będą zmiany w naszym stylu życia. Jeśli tego nie zrobimy, to albo nie uda nam się z problemu wyjść, albo on po prostu powróci.

Więcej na temat leczenia problemów hormonalnych przeczytasz w TYM ARTYKULE oraz W TYM ARTYKULE.

A o większej ilości niepokojących sygnałów w cyklu miesiączkowym opowiadam TUTAJ.

Wpływ antykoncepcji hormonalnej a krwawienia i plamienia

Po pierwsze antykoncepcja hormonalna, tutaj tabletki antykoncepcyjne, (zwłaszcza ta źle dobrana, np. do masy ciała czy pomijająca ważne zaburzenia jeśli chodzi o organizm kobiety) potrafi nieźle nam w hormonach namieszać. Ale dziś nie o tym. Podczas brania tabletek antykoncepcyjnych (nie wszystkich) możemy zauważyć u siebie regularne, cykliczne krwawienia.

Stąd często gęsto dziewczyny, które mają już problemy hormonalne i przyjmują antykoncepcję hormonalną „leczniczo” mówią, że wreszcie mają „regularne i mniej uciążliwe miesiączki”. Szkopuł w tym, że podczas brania tabletek antykoncepcyjnych, nie mamy miesiączek, a jedynie krwawienia z odstawienia.

Jak to z odstawienia? A no tak – bo nie wszystkie tabletki w blistrze tabletek antykoncepcyjnych zawierają hormony. Stąd podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych, nie mamy owulacji, ale mamy krwawienie z pochwy.

Dlaczego? Po pierwsze dlatego, żeby użytkowniczka nie musiała pamiętać, kiedy tabletki brać a kiedy nie (po prostu bierze je codziennie). A po drugie dlatego, że jednak dla większości kobiet w wieku rozrodczym, miesiączka jest oznaką zdrowia i tego, że wszystko gra. Bez niej czują się nieswojo. Ot, taki mały szacher macher, żeby stosowanie tabletek antykoncepcyjnych było wygodniejsze.

W każdym razie – krwawienia, które można zaobserwować podczas brania tabletek antykoncepcyjnych nie są krwawieniami miesiączkowymi.

No to do lekarza czy nie?

Okey, wiemy już, że krwawienia śródcykliczne z jednej strony mogą być normalne. Zwłaszcza, jeśli zdarzają się sporadycznie, w okolicy owulacji i bardziej przypominają plamienia niż krwawienia. Ale mogą też oznaczać, że z naszym organizmem dzieją się rzeczy złe. Zwłaszcza jeśli mamy do tego nieregularne cykle, bolesność piersi, bolesne miesiączki czy bolesne owulacje. W każdym przypadku krwawienie międzymiesiączkowe powinno wzbudzić naszą czujność i zaprowadzić nas najpierw do segregatora z naszymi kartami obserwacji cyklu (aby je porządnie przeanalizować pod katem zdrowia). A jeśli nasza analiza wykaże, że TAK, COŚ CHYBA JEST NIE TAK! To nie ma na co czekać, warto umówić się na badania (w końcu karta pokaże nam dość jasno, co warto zbadać na początek). Po otrzymaniu wyników bierzemy je w dłoń razem ze spisem rzeczy, które nam wyszły po analizie i tak wyposażone idziemy na wizytę do lekarza, który zaordynuje co dalej. Brzmi skomplikowanie?

Chciałabyś się dowiedzieć jak obserwować swój cykl i analizować takie obserwacje pod kątem zdrowotnym?

Cudownie! W takim razie zapraszam Cię do naszej niesamowitej społeczności Kobiece Pogaduchy. Nauczysz się tam, jak obserwować swój cykl (o z tego kursu), nawet jeśli jesteś po porodzie i płodność jeszcze nie wróciła (to wtedy z tego kursu).

A jak już nauczysz się jak tworzyć karty obserwacji pełne wiedzy o Twoim organizmie, to z chęcią nauczę Cię, jak analizować Twoje obserwacje pod kątem zdrowotnym. Byś jak najszybciej uporała się ze swoimi problemami hormonalnymi. Tego wszystkiego dowiesz się jako Członkini Społeczności Kobiece Pogaduchy! Więcej o społeczności dowiesz się klikając tutaj.

Obserwacje cyklu mogą być dla Ciebie niesamowite pod jednym warunkiem…

Że będziesz wiedziała, jak to prawidłowo robić. Jak interpretować i radzić sobie z przeróżnymi zakłóceniami. A to wszystko dostaniesz na moich profesjonalnych kursach NPR online. Możesz też skorzystać z mojego ciągłego wsparcia w społeczności Kobiece Pogaduchy. Tam wspólnie motywujemy się do obserwacji, ale również pomagamy sobie, gdy napotkamy jakieś trudności.

Mamy przeróżne sekcje dyskusyjne (związane z szeroko rozumianą kobiecością i kobiecym zdrowiem), webinary ze specjalistami, warsztaty interpretacji kart cyklu na różnych poziomach (podstawowy, zaawansowany, poporodowy), masterclassy i oczywiście kursy NPR (podstawowy oraz poporodowy).

Ogromnym plusem jest też możliwość wrzucenia swojej karty cyklu i uzyskania szybkiej pomocy w ich interpretacji. Osobiście czuwam nad podpowiedziami, więc nie musisz się bać, że ktoś Ci doradzi jakieś głupoty (jak to ma często miejsce na forach czy grupach na fb). A w razie wątpliwości możesz zadać pytanie bezpośrednio mi czy przyjść na dyżur konsultacyjny raz w tygodniu. Twoje dane wrażliwe są tam też w pełni bezpieczne – nikt nie może ich wykorzystać bez Twojej wiedzy. Słono płacę za to, żeby na Platformie było bezpiecznie 🙂

I wszystko to w cenie jednego abonamentu

Możesz skorzystać z przeróżnych abonamentów – na samą platformę, z kursem podstawowym, poporodowym lub ze wszystkimi kursami. Jest opcja płatności rocznej oraz opcja płatności miesięcznej. Sama wybierasz, czego w danym momencie potrzebujesz.

Mogę Cię nauczyć skutecznego stosowania metody Rötzera (objawowo-termicznej), jednej z metod Naturalnego Planowania Rodziny.

Dam Ci taką wiedzę i umiejętności, że Twoje obserwacje realnie staną się łatwiejsze i pod względem ich wykonywania i interpretowania.

Nauczę Cię cykl po cyklu, jak wyznaczać coraz większą ilość pewnych dni niepłodnych.

Pomogę Ci wyregulować cykl oraz zdrowie, aby karty były czytelniejsze, PMS nie dokuczał, miesiączki nie zwijały Cię z bólu, a życie stało się piękniejsze.

Odkryję przed Tobą świat świadomej kobiecości.

Pokażę, jak płynąć z wewnętrznym flow zdrowych przemian hormonalnych w organizmie.

Tak, mogę to wszystko. I tak, to jest trudne – jeśli chce się to robić samotnie. Ale możesz wziąć mnie za przewodniczkę na tej drodze i poznać świat, o którego istnieniu nie miałaś pojęcia.

Zapraszam Cię do wzięcia udziału w kursie Naturalne Planowanie Rodziny online

Mogę Ci zaoferować kurs podstawowy NPR lub kurs NPR po porodzie i w trakcie karmienia piersią. Jest też opcja 2w1, jeśli po ciąży zaczynasz naukę od podstaw (więcej informacji pod przyciskiem Zobacz kurs NPR po porodzie).

Za szybko?

To skorzystaj z ebooka Potęga świadomej kobiecości. Tańszy, prostszy, szybszy, a potrafi wiele w życiu zmienić. To książka, która poprowadzi Cię za rękę przez meandry kobiecości i wyzwań, które na nas kobiety czekają. Znajdziesz tutaj tematy związane z kobiecością, seksualnością, kobiecą fizjologią, naturalnym rozpoznawaniem płodności, cyklicznością, a nawet higieną czy kobiecymi ziołami.

Nadal za szybko?

To przyjdź na darmowy webinar o tym, jak zacząć się obserwować i na końcu postaw mnie w ogniu swoich pytań.

Znasz już swoją metodę, ale czujesz się w jej stosowaniu osamotniona?

Chciałabyś rozwinąć potencjał płynący z obserwacji? Poznać kobiety, które mają te same radości i troski, co Ty? To zapraszam do wspomnianej już Społeczności Kobiece Pogaduchy.

Jestem tutaj dla Ciebie. Jesteśmy tu dla Ciebie.

Głodna wiedzy o kobiecości i obserwacjach cyklu?

To zapraszam do zapisu do newslettera:

Tak, mam sporo do zaoferowania. A to co powyżej, to jeszcze nie wszystko! 🙂 Bo są jeszcze webinary, karty cyklu, pdfy z analizą, ebooki, warsztaty i spotkania. Znajdziesz je w zakładce Sklep.

Naturalne Planowanie Rodziny

Naturalne Planowanie Rodziny online | Kursy, webinary, ebooki, karta obserwacji cyklu PDF. Zobacz najlepsze materiały do nauki NPR online!

Kup teraz