Jak rozpoznać śluz płodny i niepłodny? Jak rozpoznać dni płodne? Obserwacja śluzu powstającego w szyjce macicy pozwala nam na dokładnie rozróżnienie dni płodnych i niepłodnych. Początkowo śluz może w ogóle się nie pojawiać. W miarę jak dojrzewa komórka jajowa i w końcu następuje owulacja, tego śluzu jest coraz więcej i jest on coraz lepszej jakości. W chwili obumarcia komórki jajowej w drogach rodnych kobiety pojawia się coraz mniej śluzu szyjkowego, ponieważ szyjka macicy zostaje zatkana przez gęsty korek śluzowy.

Gruczoły szyjki macicy – czyli skąd się bierze śluz szyjkowy?

Nie będę Ci tutaj wykładać całej fizjologii, bo to znajdziesz w moim kursie dokładnie omówione, ale jedno powinnaś wiedzieć już. Po pierwsze, nie wszystko, co obserwujesz jest śluzem estrogennym, a po drugie – jest wydzielane w innym miejscu. Na przykład śluz szyjkowy jest wydzielany przez szyjkę macicy – a konkretnie przez krypty szyjki macicy, czyli gruczoły szyjkowe. Krypty są różne i wydzielają różne typy śluzu płodnego. Dla ułatwienia, rozróżniamy trzy główne rodzaje (śluz szyjkowy typu G, typu L i typu S), ale jest ich więcej! I każdy jest produkowany przez odpowiednią część gruczołów szyjki. Co ważne – produkcja ta jest zależna od poziomu hormonów w naszym organizmie. Inaczej sprawa ma się z wydzieliną produkowaną przez gruczoły w przedsionku pochwy – ta powstaje niezależnie od hormonów i jej główną funkcją jest ochrona okolicy pochwy przed szkodliwymi drobnoustrojami oraz uszkodzeniami mechanicznymi.

Rozróżnienie śluzu płodnego od niepłodnej wydzieliny jest bardzo ważne, jeśli celem naszych interpretacji jest faza niepłodności względnej i/lub faza niepłodności bezwzględnej. Zwłaszcza w pierwszych dniach cyklu menstruacyjnego obserwacja śluzu szyjkowego może nastręczać wiele problemów (jeśli uczucie wilgoci pojawia się już w ostatni dzień miesiączki). Dobrze wiedzieć, że wcale nie musi to być spowodowane rozpoczynającą się produkcją śluzu płodnego, a zwiększoną ilością wydzieliny pochwowej.

Jeśli uczucie suchości w cyklu jest Ci obce, obserwacja śluzu płodnego jest dla Ciebie trudna czy masz nieregularne cykle, to z serca zapraszam na mój kurs obserwacji cyklu! Ja również miałam takie problemy, ale dzięki zdobyciu fachowej wiedzy, nie tylko nie straszna mi już obserwacja śluzu płodnego. Udało mi się również wyregulować swój cykl.

Śluz płodny i śluz niepłodny

I tutaj możemy się trochę pokłócić. Jedni mówią, że istnieje śluz niepłodny, inni mówią, że każdy śluz jest płodny. Najgorsze jest to, że… Jedni i drudzy mają rację. Owszem, istnieje taki typ, który jest śluzem niepłodnym, wręcz zabójczym dla plemników i wydzielany jest głównie w drugiej fazie cyklu, po owulacji.
Przeczytaj więcej o fazie lutealnej.

To dlaczego mówi się, że wszystkie typy śluzu są płodne? Bo ciężko jest odróżnić ten śluz od tego, który jest już minimalnie płodny, a tym samym daje jakąś szansę na ciążę. Wtedy wyznaczanie czasu niepłodności na początku cyklu mogłoby być zbyt niebezpieczne. Ciężko byłoby ustalić dni niepłodne – stwierdzić czy to jeszcze ten śluz niepłodny czy już może pomieszany częściowo z płodnym, a może już w ogóle sam płodny. To wszystko obniżałoby skuteczność metody w unikaniu ciąży. Stąd taka trochę na wyrost kwalifikacja każdego śluzu do kategorii „płodne” – dla bezpieczeństwa i wyższej skuteczności. Gdybym miała przedstawić podział typów śluzu graficznie, to raczej skłaniałabym się do płynnie rosnącej skali płodności, niż do podziału stopniowego na śluz płodny i niepłodny.
Przeczytaj więcej o fazie folikularnej.

wiele wyznaczników dni płodnych

Jak wygląda śluz najbardziej płodny?

To, co może interesować te z Was, które chcą zajść w ciążę, to śluz płodny o największej płodności. Jeśli nie zaliczasz się do tej grupy, to mimo wszystko powinnaś wiedzieć, jak taki śluz płodny wygląda, ponieważ jest on wyznacznikiem dobrego stanu gospodarki hormonalnej i ogólnie naszego kobiecego zdrowia (a nie tylko samej płodności kobiety!).

  • Śluz płodny o największej płodności MOŻE WYGLĄDAĆ, jak to osławione już białko jaja kurzego. Innymi słowy można określić jego konsystencję jako kisielowaty, mocno rozciągliwy, z przezroczystościami, ale może też w nim być trochę mętności – jak w białku jajka. Jak nie wiesz, to idź do kuchni, rozbij jajko, oddziel żółtko od białka wrzucając białko do szklanki i się mu przyglądnij. Tak może wyglądać śluz najlepszej jakości.
  • Jego konsystencja może być trochę gęstsza – ale nadal jest rozciągliwy na co najmniej kilkanaście centymetrów. Może być całościowo przejrzysty, szklisty. Widziałaś, kiedyś ślad, jaki zostawia po sobie ślimak? Tak może wyglądać papier toaletowy po podtarciu, kiedy występuje śluz szklisty. Jakby „przeszedł” po nim ślimak 😀
  • Śluz płodny może mieć też formę płynną – wtedy mocno będą liczyły się Twoje odczucia w pochwie. Jeśli będziesz czuła dużą wilgotność i przede wszystkim śliskość w pochwie, a przy podcieraniu tylko mocno mokry papier – to jest to. Więcej o odróżnieniu tego odczucia będzie poniżej.

Wszystkie te rodzaje śluzu kwalifikują się do typu najbardziej płodnego i świadczą o największej płodności dni płodnych okolicy owulacji. Innymi słowy, każdy z nich najbardziej sprzyja zapłodnieniu. Taki śluz płodny powinien pojawić się w cyklu przez minimum jeden dzień (choćby jednorazowo), maksymalnie przez 5 dni. Nie powinnaś go obserwować w fazie lutealnej. Jeśli się pojawia, może to świadczyć o niedomodze lutealnej lub przewadze estrogenowej, ale żeby to stwierdzić, trzeba spojrzeć całościowo na co najmniej kilka pełnych kart obserwacji.
Przeczytaj więcej o fazie lutealnej.

Obserwacja śluzu szyjkowego – od czego zacząć?

Od nastawienia 😀 Wszelkie obserwacje powinno się zaczynać od dobrego nastawienia, czyli od ciekawości. Zanim zaczniesz kategoryzować typy na śluz płodny i niepłodny, to skup się na tym, żeby w ogóle OBSERWOWAĆ śluz.Postaraj się określić jaki kolor ma to, co widzisz. Jaką konsystencję, rozciągliwość. Jeśli chcesz, możesz sprawdzić, czy rozpuszcza się w wodzie.

I KONIECZNIE ZAPISZ to, co zaobserwowałaś. Własnymi słowami – żebyś dzięki tym słowom, była w stanie porównać między sobą to, co widziałaś dziś z tym co widziałaś miesiąc temu. Nie przejmuj się na początku skrótami, bo zwyczajnie się pogubisz. Prawdopodobnie Twoje zapiski nie zmieszczą się na zwykłej karcie cyklu, dlatego warto na początku nauki zapisywać na oddzielnej kartce, to jak wygląda śluz płodny. Zapisz datę, dzień cyklu i co zaobserwowałaś. Po zakończonym cyklu możesz spróbować przyporządkować każdemu śluzowi odpowiedni skrót i zapisać go w odpowiednim miejscu na karcie obserwacji. To wszystko ułatwi Ci rozróżnienie na dni płodne i dni niepłodne w cyklu. WAŻNE! Jeśli danego dnia odczuwałaś suchość lub nie odczuwałaś nic specjalnego – zapisz to, bo to również bardzo istotna informacja w kontekście obserwacji śluzu.

Często, gdy pytam na konsultacji o luki w obserwacji śluzu – czy wtedy coś się pojawiło, czy po prostu zapomniała zapisać otrzymuję odpowiedź „nie wiem”. I wtedy to ja nie wiem, co z tym fantem zrobić. Dlatego ZAPISUJ! Zwłaszcza wtedy, gdy nie jesteś pewna o czym świadczy dany wygląd śluzu szyjkowego.
Tutaj przeczytasz o tym, co warto dodatkowo zapisywać na karcie cyklu – nie tylko pomiary temperatury ciała czy informacje o śluzie płodnym!
A tutaj masz przeróżne karty cyklu w PDFie.

Pytania do obserwacji śluzu szyjkowego

Jak dobrze odróżnić wilgotność od odczucia mokro-ślisko?
W zasadzie w taki sam sposób, jak odróżniamy mokrą szmatkę od tylko wilgotnej. Jeśli mamy do czynienia z odczuciem wilgotności, to czujemy po prostu, że jest trochę mokro. To odczucie zwykle towarzyszy nam na początku cyklu, czasem już pod koniec miesiączki. Natomiast odczucie mokro-ślisko, to już bardziej odczucie mega mokro 😀 Mokro, ślisko, jakby ktoś rozlał Ci w pochwie oliwkę, albo po prostu dużo jakiegoś płynu. Mniej więcej w taki sposób odróżniamy jedno od drugiego.

Jak ułatwić sobie obserwacje śluzu, gdy jest go bardzo mało na zewnątrz? Jak wtedy określić dni płodne?
I tutaj opcje są dwie. Albo badamy ujście szyjki macicy – żeby mieć lepszy ogląd sytuacji dzięki dodatkowemu markerowi i śluzowi, którzy przy okazji pobierzemy. Albo skupiamy się tutaj głównie na odczuciach w pochwie. Zwłaszcza w różnicach „sucho”, „nic specjalnego”, a na drugim biegunie „mokro-ślisko”, „odczucie zalewania”, „ciepło”, „miękko”. I to na tych odczuciach będziemy głównie bazować (oraz oczywiście na śluzie, który uda nam się zaobserwować jednak). Więc jeśli jesteś „typem suchym”, to spokojnie – są na to wyjścia w określaniu dni płodnych 🙂

Czy jeśli podczas drugiej fazy zaobserwujemy śluz lepszej lub najlepszej jakości, to oznacza, że nadal trwają dni płodne?
Jeśli prawidłowo wyznaczyłaś drugą fazę (szczyt śluzu, a po nim 3 odpowiednio wyższe temperatury), to to, że pojawił się śluz przypominający nawet białko jaja, nie jest żadną oznaką płodności. Faza płodności już minęła, zajście w ciążę jest niemożliwe. Wynika to z fizjologii cyklu miesiączkowego i tego, że hormony w organizmie kobiety działają na zasadzie sprzężeń zwrotnych – jeśli działa progesteron, to estrogeny się wyciszają i na odwrót. Natomiast takie łaty śluzu lepszej jakości w drugiej fazie mogą świadczyć o tym, że nasza równowaga hormonalna jest zachwiana i warto się temu bliżej przyjrzeć.
Oglądnij to nagranie, by poznać inne niepokojące objawy w cyklu.

Czy to normalne, że zaraz przed miesiączką występuje śluz jak białko jaja?
To z kolei normalne zjawisko. Dlaczego tak się dzieje? Pamiętaj, że cykl miesiączkowy jest… cyklem 😀 Tzn. że nie ma ani początku ani końca. My umownie ustalamy, że cykl menstruacyjny rozpoczyna się pierwszego dnia miesiączki, natomiast tak naprawdę zmiany w cyklu zachodzą dość płynnie. To, że zaraz przed miesiączką obserwujesz śluz lepszej jakości oznacza tylko, że niedługo wystąpi krwawienie – spadła ilość progesteronu i do głosu doszły estrogeny. Normalne będzie też, jeśli przed krwawieniem miesiączkowym pojawi się śluz lepki lub… nic się nie pojawi 🙂

test owulacyjny

Pomiary ph śluzu szyjkowego i testy owulacyjne a dni płodne

Czasem pytacie mnie też o pomiary ph śluzu szyjkowego oraz o pomoc testów owulacyjnych w celu ustalenia dni płodnych. Jeśli chodzi o to pierwsze – może być trochę zawodne, zwłaszcza, jeśli mamy bardzo dużo wydzieliny pochwowej. Wtedy łatwo o zmieszanie jednego z drugim i ciężko będzie wtedy ocenić ph samego śluzu, nawet w czasie płodnym. Co do testów owulacyjnych – nie będą pomocne między innymi wtedy, gdy mamy PCOS czy ogólnie problemy hormonalne związane z zaburzonym wydzielaniem LH i FSH. Wtedy po prostu nie zadziałają i możemy mylnie wyznaczać dni płodne. A jeśli nie masz żadnych problemów hormonalnych, a Twoje cykle są zdrowe, to bardzo szybko (w zasadzie już w pierwszym cyklu) będziesz potrafiła z dużą dokładnością wyznaczyć u siebie dni płodne.

Chciałabyś zacząć obserwować swój cykl, ale nie wiesz od czego zacząć?

A może już zaczęłaś, ale czujesz się przytłoczona i nie wiesz, jak to wszystko ogarnąć? Zerknij na mój kurs obserwacji cyklu! Znajdziesz w nim wszystkie potrzebne informacje, wytłumaczone jasno i przejrzyście.


Zapisz się do newslettera i otrzymuj więcej!