Jest i kolejna część darmowego kursu metody Rötzera! Oddaję pięknie w Twoje łapki. A jeśli nie czytałaś poprzednich części, to zapraszam do lektury, bo inaczej nie wiele zrozumiesz, albo co gorsza! Pomieszasz. Dlatego wróć tutaj, gdy przeczytasz poprzednie części 🙂

  1. Cykl miesiączkowy – jak to działa?
  2. Jak obserwować cykl miesiączkowy?
  3. Jak interpretować obserwacje – niepłodność bezwzględna.

Przeczytane? No to do pracy rodacy!

Co znajdziesz w tym artykule?

Kiedy masz mało informacji

Wiesz już jak działa cykl. Wiesz, jak się obserwować. Wiesz jak wyznaczyć niepłodność bezwzględną w drugiej fazie cyklu. Ale jak u licha odnaleźć się w niepłodności przedowulacyjnej? Tej osławionej, jako stąpanie po kruchym lodzie? Zwłaszcza jeśli dopiero zaczęłaś swoją przygodę z Naturalnym Planowaniem Rodziny i Twoje obserwacje są raczej szczątkowe 🤷‍♀️

Spoko loko, każda z nas była w tym miejscu. Nikt nie rodzi się z tą wiedzą, niestety 😛

Na początek, potrzebujesz przynajmniej informacji o długości cykli z ostatnich 12 miesięcy. Będziesz mogła posłużyć się wtedy regułą obliczeniową dla początkujących.

Polega ona na tym, że od liczby dni najkrótszego z ostatnich 12 cykli odejmujesz 20.

Przykład

Twój najkrótszy cykl trwał 25 dni: 25 – 20 = 5 dni niepłodności na początku cyklu.

Tyle mówi standardowa reguła, natomiast Tobie jako początkującej, nie zaleca się przyjmowania więcej niż 6 dni niepłodności na początku cyklu. Nawet, jeśli z obliczeń wyjdzie Ci tych dni więcej.

Przykład

Twój najkrótszy cykl trwał 29 dni: 29 – 20 = 9 –> 6 dni niepłodności na początku cyklu. Taka to bezpieczna matematyka 😜

Ale pamiętaj!

Każdy objaw płodności – pojawienie się śluzu (nie mylić ze stałą wydzieliną), odczucia wilgotności, spływania w pochwie (objaw wnikliwej obserwacji), unosząca się/otwierająca/mięknąca szyjka – traktuj jako początek okresu płodności.

Jeśli nie staracie się o malucha, to na początku lepiej odłożyć seksy na wieczór, po całym dniu obserwacji – dla pewności. Druga rada dla początkującej (i nie tylko i w sumie dwie rady) – sperma najprawdopodobniej zakłóci obraz śluzu następnego dnia (może wtedy doskonale imitować śluz płodny, świetny straszak), dlatego albo ograniczcie seksy do częstotliwości co dwa dni (dni, nie częstotliwość ogólną, if you know what I mean… 😎). Albo podczas poseksowej wizyty w toalecie posłuż się mięśniami Kegla i spróbuj z ich pomocą oczyścić pochwę ze spermy. Wtedy nie powinno być straszaka, albo będzie tylko rano i będziesz wiedziała skąd 😀

A o tym, po co lecieć zrobić siku po seksach, dowiecie się więcej w artykule u mamyginekolog.

Kiedy wiesz więcej

Te zasady obowiązują kobiety, które mają już zaobserwowane 12 cykli według metody. Dlaczego tak dużo? 12 to liczba umowna – chodzi przede wszystkim o to, aby wiedzieć, jak Twój organizm (i Twój cykl) funkcjonuje w ciągu całego roku. Co skraca, co wydłuża, co zakłóca, co prostuje. Pamiętaj, to niepłodność WZGLĘDNA, więc im więcej wiesz o sobie, tym wyższa skuteczność metody.

Poza tym! Zamiast psioczyć na trudną metodę, po prostu przyłóż się do obserwacji Leniuchu mój 😜 Nawet nie zauważysz, jak szybko staniesz się mistrzem w rozpoznawaniu pierwszych oznak płodności i niepłodności u siebie. Potwierdzone info.

Metody wyznaczania niepłodności względnej, której wymieniam poniżej mają Indeks Pearla = 0,2 co oznacza mniej niż 1-2 poczęć na 1000.

Reguła 6 dni Rötzera

Słynne 6 dni niepłodności na początku cyklu. Możesz się posłużyć metodą dla kobiet, które mają mniej informacji, tzn. 6 dni jeśli masz cykle dłuższe niż 26 dni. Ale to zdecydowanie nie wszystko.

Reguła obliczeniowa

O tej zasadzie wspominałam Ci już wcześniej. Bierzesz najkrótszy cykl z ostatnich 12 i odejmujesz 20. Tylko w Twoim przypadku może to dać np. 9 dni (w tym wypadku przy cyklach 29 dniowych). Pamiętaj jednak, że każdy objaw płodności kończy okres niepłodności względnej.

Tak jest! To ten moment, kiedy możesz sobie pozwolić na więcej, bo już bardzo dobrze znasz swoje ciało i w razie W, szybko zauważysz pierwsze oznaki płodności 🙂

Reguła Döringa

Do tej reguły potrzebujesz informacji o najwcześniejszej pierwszej wyższej temperaturze z ostatnich dwunastu cykli. Tzn. którego dnia cyklu najwcześniej odnotowałaś skok temperatury zaczynający drugą fazę?

Tę informację zapisujesz na karcie papierowej w prawym górnym rogu. Aplikacja InerCyle sama Ci ją zaznacza i przenosi tę informację na kolejne karty.

najwcześniejsza pierwsza wyższa temperatura reguła doringa karta cyklu

Jeśli temperatury zaczęły rosnąć 14 dnia lub później to w kratce z dniem pierwszej wyższej robimy kropę i odpisujemy 7 dni. Zwróć uwagę, że odpisujemy, a nie odejmujemy! Dzień nieponumerowany to ostatni dzień niepłodności względnej. Chyba, że wcześniej pojawił się jakiś objaw płodności to trzymamy się zasady pierwszego objawu.

reguła Doringa karta cyklu

Jeśli temperatury zaczęły rosnąć 13 dnia lub wcześniej to postępujemy tak samo, z tym, że odpisujemy 6 dni.

Ważne!

Jeśli z reguły Döringa wyjdzie Ci mniej niż 6 dni – lepiej trzymać się wyniku Döringa, jeśli bardzo Wam zależy na odłożeniu poczęcia. 

Jeśli w nowym cyklu temperatury zaczną rosnąć wcześniej niż dzień, który wyznaczałaś w poprzednich cyklach – od niego odliczaj w kolejnych cyklach, to Twój nowy dzień pierwszej wyższej temperatury.

Inne pomocne objawy

Co jeszcze może pomóc, prócz wymienionych sposobów?

Możesz kierować się pierwszym dniem wystąpienia śluzu (nie mylić z wydzieliną!) lub dniem wystąpienia objawu wnikliwej obserwacji. Wtedy wskaźnik Pearla rośnie z 0,2 do 0,9 czyli 9 urodzeń na 1000 par.

Możesz również iść za szyjką i czekać do pierwszej zmiany w jej pozycji/otwartości/miękkości. Wtedy wskaźnik Pearla to również 0,9.

To są raczej objawy pomocne i są najbardziej przydatne, kiedy już dobrze znasz swoje ciało. Wtedy szybko wychwytujesz jakiekolwiek zmiany w swoim ciele, które sugerują czas płodności 🙂

Podsumowanie

Im dłużej się obserwujesz, a raczej – im więcej o sobie wiesz – tym większy czas niepłodności na początku cyklu możesz sobie wyznaczyć. Może się okazać, że Twoje cykle są na tyle krótkie, że ta niepłodność to będzie jedynie 3 czy 4 dni. Albo nie będzie je wcale bo przez pierwsze dwa dni okresu umierasz z bólu i o-czym-ty-tu-do-mnie-kobieto. Ale wtedy też zdecydowanie szybciej przychodzi też druga faza – niepłodności bezwzględnej 😉 A może być też tak, że tych dni będzie nawet 12, bo masz długie cykle.

Ale do tego wszystkiego potrzebujesz informacji o samej sobie 🙂 Dlatego weź nie czekaj, weź się obserwuj! ❤️


A jeśli ten darmowy kurs, to dla Ciebie za mało i chciałabyś więcej wiedzy, pomocy czy wsparcia to zapraszam Cię na profesjonalny kurs online!


Dołącz do grona moich Subskrybentów i uzyskaj dostęp do strefy ⭐️VIP⭐️ z dodatkowymi materiałami!


Co zyskujesz zapisując się do mojego newslettera, prócz dostępu do Cyfrowej Biblioteczki JZK?

Raz w tygodniu, w sobotę, wysyłam moim Czytelnikom wiadomość. W niej krótka informacja o tym, co się dzieje lub będzie działo na blogu oraz 3 przydatne rzeczy: do oglądnięcia, do poczytania i do posłuchania. Wysyłam tylko to, co uważam za godne ograniczonego czasu moich Subskrybentów  😉 Na przykład garść przydatnych informacji o pożądaniu responsywnym. Interesujące?


jak zrozumieć kobietę